Witajcie,

Było mi bardzo miło być w Waszej guild i miałem pozostać w niej do końca mojej gry pomimo wszystkiego co mogłoby się wydarzyć.
Wiecie że spotkała mnie straszna tragedia.
Od kilku dni pomagam słabszym od siebie na serwie (i tacy się zdarzają) a także mocniejszym wbić co nieco.
Co mogłem, rozdałem, cały mój mizerny majątek zgromadzony przez moje 45rr.

Przedwczoraj wieczorem też po jakiejś tam pomocy w expieniu akurat poszedłem rr zrobić.
Ludzie zaczęli pisać że LOT otwarty dla wszystkich i może by tak polecieć hyona wydropić.

Ja się LOT-em nie zachwycam a hyona kupiłem sobie kiedy miałem 5 rr za 16 chaosów. Od dawna jest +9.
Więc pomyślałem że polecę pomóc ludziom wydropić tego hyona a jak się nie uda to nawet podaruję swój (bo wcale za nim nie przepadam).
Jak pomyślałem tak też zrobiłem.
Chcę wejść, a tu nie mogę, piszę w G co to jest? dla mnie LOT zamknięty??? próbuje raz jeszcze i nic, ponownie.... w końcu zauważyłem że zenów nie mam (zapomniałem że po rr jestem).

I piszę do ludzi pls pożyczcie na to wejście do LOT i prosze niech ktoś podleci bo nie chce mi się już cofać.
A także wyleciało mi z głowy że przecież mogę się warpnąć brama CS i będzie szybciej i bliżej niż lecieć przez tą lorencję.

Czekam i czekam, proszę i proszę i nagle co widzę?

Nie pożyczajcie, on kłamie, on zawsze ma....

Ja kłamię??? no mam ale w depo a jestem po rr i zapomniałem że przy sobie nic nie mam.

Ktoś w końcu przyleciał i mnie woła ale ja już byłem tak obrażony, zrobiło mi się tak przykro.
Bo pisałem niech ktoś pożyczy, potem oddam. A przecież kilka osób chciało lecieć do tego LOT.

Tak chciałem pomóc, nawet jak pisałem swój set dać, a tu taka przykrość.

Może powinienem machnąć ręką, nawet kichać na to nie włazić do tego LOT, niech sobie sami dropia i już. A miałem przeczucie że co nieco wydropię.

Ja byłem tak spokojny i zamyślony że bardzo mnie to ubodło, nawet łezkę uroniłem.
W stanie wzburzenia 2x klik i nie ma mnie:(

Mało tego taki czułem się skrzywdzony że miałem tylko się pożegnać i wywalić MU z kompa.
Więc ten majątek z depo (całe 2kkk prawie)  straciłem na posty.

I nagle kiedy już miałem Mu wyłączyć pisze do mnie kto?  *Mochnacki

I to tak :  przyjacielu nie odchodź od nas........ wróć....
I to sprawiło że poczułem ...
Przygarnął mnie. Jesteśmy w ally

Nie powiem jednak że jestem zadowolony z takiego stanu rzeczy. Miało być inaczej.
A ta małpa która napisała że jestem kłamcą to niech jemu żadne pranie w życiu nie wyjdzie... no może za 25-tym razem:P (nie podaje nicku po co się kłócić).

Dziękujeę Aisha za te 2 hełmy BD+ref+L, właśnie jestem po próbie prania. Niestety 1 nie wszedł na +10 a drugi już był +12, miałem go już zostawić ale mnie podkusiło, nie wyszedł na +13 (a miałbym już cały set +13). Wielka szkoda


I abstrahując od tematu:

ŻYCZĘ  WAM WSZYSTKIEGO  NAJLEPSZEGO, i w życiu osobistym i w tej gierce również. Obyście na swojej drodze spotykali jedynie uczciwych, sprawiedliwych, prawdomównych.

Zawsze Wasz kolega Midas

Ostatnio edytowany przez Midas- (2011-01-02 13:15:18)